19 lutego, godz. 19.00 - Aula
Krakowski Teatr Scena STU
ROZMOWY Z DIABŁEM. WIELKIE KAZANIE KSIĘDZA BERNARDA
Leszek Kołakowski

Reżyseria: Krzysztof Jasiński
Muzyka: Jan Kanty Pawluśkiewicz
Scenografia: Jan Polewka
Obsada: Jerzy Trela

kazanie1.jpg kazanie10.jpg kazanie11.jpg kazanie12.jpg kazanie13.jpg
kazanie2.jpg kazanie3.jpg kazanie4.jpg kazanie5.jpg kazanie6.jpg
kazanie7.jpg kazanie8.jpg kazanie9.jpg kazanie5.jpg kazanie6.jpg
kazanie7.jpg kazanie8.jpg kazanie9.jpg kazanie5.jpg kazanie6.jpg

fot. Andrzej Wierdak

Ciemność. Potem światło. Na scenie pojawia się człowiek ubrany w mnisią sutannę. Po chwili milczenia zaczyna swoją perorę: "Najmilsi moi, o wielkiej rzeczy traktować dzisiaj będziemy - a może zresztą małej, najmniejszej na świecie, jeżeli Stwórca jest największy, to ten, co mu się sprzeciwia, musi być najmniejszy. (...) Gdzież to wszystko się mieści, te podstępy czarcie, te oszukaństwa i złości, gdzież ich szukać, jak im radę dawać, najmilsi, gdzie siedlisko szatańskie wykryć i w samym gnieździe wroga na zawsze ugodzić - oto właśnie, co przedmiot stanowi kazania dzisiejszego, oto o czym bracia moi i siostry mówić wam będę..."

Przewrotny traktat autorstwa Leszka Kołakowskiego przygotowany został z okazji jubileuszu 40-lecia Teatru STU w Krakowie. To pierwszy życiowy monodram Jerzego Treli - i kolejna wielka kreacja tego aktora.

"Jerzy Trela przez półtorej godziny kiełzna widzów swą sztuką, o szatańsko - nomen omen - uwodzicielskiej sile. Tylko aktor o jego charyzmie mógł się tak beztrosko naigrawać z niedoskonałości ludzkich dusz, brnących w pułapkę, którą na nich zastawia jako wysłannik piekieł. Choć jednocześnie przed nią ostrzega - napisał na łamach "Rzeczypospolitej" Janusz R. Kowalczyk.

"Spektakl Krzysztofa Jasińskiego, utwór Kołakowskiego, wielka rola Treli stają się komentarzem do naszego świata. (...) Oglądając ŤWielkie kazanie księdza Bernardať, poczułam, że nareszcie mnie, widza, potraktowano poważnie. Dostrzeżono we mnie inteligentnego człowieka, który czuje i rozumie. Rola Treli nie ma w sobie niczego z kaznodziejskiego wykładu. Tak bardzo nasyca ją humorem, będąc w tym samym momencie i wzruszającym, i groźnym, i cynicznym. W każdej chwili mu wierzę, bo jest aktorem, który jak mało kto bierze odpowiedzialność za słowo. W jego ustach ma ono wagę i sens."(Anna Dymna - "Dziennik" 2006)

 


© Polkowickie Centrum Animacji, ul. Skalników 4, 59-101 Polkowice, tel. 076 746 88 10, fax 076 746 88 11, e-mail: poczta@pca.art.pl, www.pca.art.pl